Człowiek sili się na dowcipy i złośliwości, wymyśla jakieś absurdalne historyjki, a tu proszę – rzeczywistość po raz kolejny przerosła moje skromne możliwości, więc zbieram zabawki i idę do domu. Was zostawiam z fragmentem newsa, który dzisiaj dostałem od wydawcy tego cuda, bezgranicznie ufając, że to złośliwy dowcip, że ironia, że absurdalna, rozdęta do gigantycznych rozmiarów karykatura mody na rocznicowe pitu-pitu. No, bo to przecież nie może być serio.
ELEKTRYCZNE GITARY „Historia”
Nowy album o wymiarze edukacyjnym i historycznym!
Płyta ta zawiera dziesięć utworów poświęconych historycznym wydarzeniom, których okrągłe rocznice przypadają w bieżącym roku, ale nie tylko…
Tracklista „Historii”:
Swarożyce
Historia niczyja
600-lecie Bitwy Pod Grunwaldem
30-lecie Solidarności
30-lecie NZS
90-lecie Bitwy Warszawskiej
400-lecie Bitwy Pod Kłuszynem
Dywizjon 303 (nawiązujący do 70-lecia Bitwy o Anglię)
Dwudziestolatka (dotycząca pierwszych wolnym wyborów w Polsce)
oraz „Ucieczka” (o 60-tej rocznicy ucieczki i bohaterskiej śmierci Jana Kępy)
Płyta ta jest wspólnym przedsięwzięciem zespołu Elektryczne Gitary, Narodowego Centrum Kultury, firmy fonograficznej EMI Music Poland. (…) Ponieważ płyta ma wymiar historyczny i edukacyjny zależy nam, aby dotarła do jak największej liczby odbiorców zwłaszcza młodzieży. Jednocześnie nadmieniamy, że w roku 2010 przypada również 20-ta rocznica powstania zespołu.
Sabbaton kreatorem polskiej mody 🙂
Jako ex-pacjent doktorka S zaryzykuję tezę, że to (niestety?) na serio a jednoczesnie na szczęście dowcip, ironia i spora dawka absurdu, jak to u Elektrycznych za każdym razem. Moda sprowadzona do absurdu w wykonaniu na serio. Bo to poważne z gruntu chłopy są ale z fantazją:) Uwaga – nawiązanie do poprzedniego postu o tym, że prawdziwa gwiazda musi zdemolować garderobę: kiedyś Elektryczne grały w lokalu który zaraz potem miał być w remoncie i… poprosili o pozwolenie na demolkę :))) Bardo w ich stylu. W każdym razie tak sobie mniemam czekając na odsłuch („Atomistykę” do dziś często zapodaję zamiast radia). „Dwudziestolatka” jest juz w obiegu od dosyć dawna i to chyba jednak bardziej na serio, choć z humorem było, średnie akurat.
rok szopenowski się kończy… ale to dopiero początek 😉
Spójrzcie na tracklistę, „brzmi” jakby to miał być plan bicia monet NBP. Jak dorzucą jakąś srebrną monetkę to się rzucę, o ile będzie po 9.99 🙂
Ciekaw jestem jak coś takiego wyszłoby w wydaniu Zaciera. Odnoszę wrażenie, że miałoby to o niebo więcej sensu. Niby tu lekarz i tu lekarz, tu muzyk i tu muzyk, ale różnica. Nie sądzę aby EG miały tyle poczucia humoru co T.Raperzy Znad Wisły.
Ale ja słyszałem, że Szczęśniak w ogóle nie ma poczucia humoru 🙂
Jak widzę nazwy para-rządowych instytucji, to pachnie mi skokiem na kasę. W dodatku ta paplanina – „(…)zależy nam, aby dotarła do jak największej liczby odbiorców zwłaszcza młodzieży.”. Elektryczne Gitary i młodzież? No chyba że ta sprzed 15 lat. 🙂
Ale gdy Behemoth nagrał rocznicowe „Chwała mordercom Wojciecha (997-1997 – dziesięć wieków hańby)”, to takiej reklamy nie miał.
Ech, mamy kilka niezłych pogańskich zespołów, ale gdy one nagrywają kawałki o naszej historii, to się o tym nie mówi. Już prędzej usłyszy się o zainteresowaniu Marduk powstaniem warszawskim.