Rzucają mięsem

Szynka na święta już kupiona? No to poczytajcie newsa, którego rozesłała firma Sony Music:

Nowy album AC/DC z największymi przebojami zespołu wydany pod szyldem ścieżki dźwiękowej do filmu „Iron Man 2” będzie miał w Polsce nietypowego partnera medialnego. W promocję płyty z tak ostrymi hitami jak „Highway To Hell”, „Shoot To Thrill” czy „Thunderstruck” zaangażował się wiodący miesięcznik przemysłu mięsnego – Rzeźnik Polski. Istniejące od 1999 r. pismo jest liderem na rynku magazynów branżowych, skierowane do kadry menadżerskiej zakładów przemysłu mięsnego, kierowników organizacji branżowych a także studentów uczelni rolniczych w całej Polsce. Dodatkowo promocja płyty zapowiadana jest na stronie www.mieso.com.pl
Zespół AC/DC, który osobiście angażuje się w promocje swoich płyt, dowiedział się o całym pomyśle i z radością zaakceptował tak nietypowy patronat medialny. „Sami często rzucamy mięsem, więc patronat Rzeźnika Polskiego to dla naszego bandu wymarzony wspólnik!” – komentuje sprawę gitarzysta AC/DC, Angus Young.

Mięso armatnie

Nie wiem jak dla Państwa, ale dla mnie bomba! Bez ironii, to naprawdę bardzo fajna akcja. Nie dlatego, że kierownicy masarni to jakiś szczególnie ważny target dla AC/DC, ale dlatego, że pomysł jest świeży, nośny medialnie i zabawny. Przy okazji, pewnie niezamierzenie, wyśmiewa obmierzłą i napuchniętą u nas do nieprawdopodobnych rozmiarów instytucję patronatu medialnego.

Marzy mi się, żeby za AC/DC i rzeźnikami poszli inni. Żeby koncerty Fisha promowały „Wiadomości Wędkarskie”, o nowym albumie Roots pisał miesięcznik „Działkowiec”, a policja zamiast mandatów wręczała ulotki reklamujące nową składankę największych hitów The Police. No, chyba, że będzie to kompilacja ze Stingiem solo, to wtedy zaangażować się musi magazyn „Pszczelarstwo”. Jakiś tam kłopot mieliby pewnie Napalm Death, ale jestem pewien, że coś da się wymyślić… Przy okazji, rozwiąże nam się problem kulejących mediów muzycznych w Polsce. Muzyka będzie wszędzie!

PS. Ach tak, dopiero teraz zajarzyłem, że dzisiaj Prima Aprilis 🙂 To tym bardziej doskonały pomysł – bo news pojawił się już wszędzie. A spróbujcie te wszystkie media normalnie namówic, żeby napisały o nowej płycie „tych dziadków z AC/DC”. Brawo!

12 thoughts on “Rzucają mięsem

  1. Promocją Judas Priest pokieruje… hehe… a promocją Iron Maiden? Są jakieś dziewice? Natomiast lokalne bary przydrożne będą pracować na PR-em nowej płyty Meat Loafa. Płyta nazywa się Hang Cool Teddy Bear – tak więc włączy się w akcję Zakopiański Park Narodowy! Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

  2. My, hodowcy gołębi, chcielibyśmy wesprzeć reaktywację Black Sabbath z Ozzy’im!

    PS
    Szkoda tego „peesa”, news tak absurdalny, że nieźle się uśmiałem, ale chyba można założyć pewną yntelygencję czytelników? 😉

    PS2
    A płytka rewelacyjna do auta w trasę. W przypadku ACDC zatrzymałem się gdzieś w początkach lat 90, super sprawa odświeżyć sobie coś takiego. Może nawet na koncert się wybiorę.

  3. nową płyte DARKTHRONE wspiera fabryka mebli biurowych z Krosna, SLAYERA wiodący producent preparatów do deratyzacji.Genialna zabawa na długie ndne, swiąteczne nasiadówki. Ale AC/DC to by bardziej pasowało do hurtowni elektrycznej chyba

  4. AC/DC powinien być chyba promowany przez elektryków ;P To jak już się tak wkręcamy w te porównania, to kto zajmie się płytą Cannibal Corpse? ;]

  5. Dziś jest dzień promocji kapeli Wojtyła. Może również Bad Religion. Ech, tyle ciekawych nazw: Dead Kennedys, Ratzinger…
    A propos inteligencji, to czy tylko ja się zastanowiłem, jak jest niby po angielsku „rzucać mięsem”? 🙂

  6. Ja z kolei byłem święcie przekonany, że to Jarosław wciska okazjonalny kit :o)
    Co do dziadka Angusa i jego zakręconej kompanii to równie trafionym pomysłem byłby patronat ze strony serwisu internetowego domu pomocy społecznej zwłaszcza takiego z „oddziałem specjalnym”… co bez żadnego kitu jestem w stanie załatwić jesli tylko Sony Music na to reflektuje 😀 No i o ile panowie nie zaczną na wieść o tym rzucac mięsem ;o)

Dodaj odpowiedź do szubrycht Anuluj pisanie odpowiedzi